Dzieje budowlane i architektura Pułtuskiej Kolegiaty
Artur K. F. Wołosz
Kolegiata i kapituła kolegiacka
Północną pierzeję długiego pułtuskiego rynku zamyka monumentalna bazylika kolegiacka. Od pięciu i pół stulecia jest to druga w hierarchii ? po płockiej katedralnej ? świątynia w diecezji płockiej. Jej ranga była zawsze tak wysoka, że od wieków znajdowali w niej miejsca ostatniego spoczynku nie tylko szlachetni możni, miejscowe duchowieństwo i najbogatsze pułtuskie mieszczaństwo, ale także niektórzy rządcy diecezji ? biskupi ordynariusze płoccy: Paweł Giżycki (
= 1463), książę mazowiecki Kazimierz (= 1480), Rafał Leszczyński (= 1527), Andrzej Noskowski (= 1567), Ludwik Bartłomiej Załuski (= 1721), Józef Eustachy Szembek (= 1758) i Hieronim Antoni Szeptycki (= 1773). Dokonały jej, podobnie jak całego miasta, powtarzające się kataklizmy: pożary (w 1613 i 1878 roku), powodzie (w 1786, 1857, 1887, 1985 i 1979 roku), w końcu najokrutniejszy niszczyciel ? czas. Zawsze się ? sprawą mieszkańców i ich pasterzy ? ze zgliszcz i błota podnosiła. I trwa. Dając świadectwo wiary i przechowując w swym chłodnym wnętrzu perełki polskiej sztuki religijnej.